piątek, 5 kwietnia 2013

Od kuchni: Muffiny z boczkiem i cebulką

Ostatnio odkryłam fajny przepis na ciekawą przekąskę, a mianowicie, jak w temacie: muffiny z boczkiem i cebulką. Są świetne, gdyż nie przypominają ciasta pizzowego a prawdziwe ciasto przypominające babkę: kruche i delikatne. Przepis zaczerpnęłam z Internetu, nie pamiętam niestety strony, dlatego przepraszam, jeśli komuś podebrałam pomysł.


A oto przepis:

  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 1 łyżeczka papryki ostrej
  • 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka czosnku 
  • szczypta soli
  • 1 szklanka śmietany 18% (gęstej)
  • 1/3 szklanki oleju
  • 1 jajko
  • 150 g boczku
  • 1 duża cebula
  • pół pęczka szczypiorku (ja robiłam bez, gdyż akurat takowego nie posiadałam)
Boczek i cebulę pokroić w drobną kostkę, szczypiorek posiekać.
Na patelni rozgrzać dosłownie parę kropel oleju i przesmażyć boczek. Już podsmażony przełożyć na talerzyk. Na tłuszczu, który się z niego wytopił przesmażyć cebulę, po czym dołożyć ją do boczku i odstawić do lekkiego przestygnięcia.

Piekarnik nagrzać do 180 stopni (160 przy termoobiegu).
W dużej misce wymieszać suche składniki, zaś w mniejszej wymieszać trzepaczką mokre.
Powstały płyn wlać do miski z sypkimi składnikami i wymieszać. Ciasto będzie dość gęste, powstanie zwarta kula - najlepiej więc wyrabiać je ręką, ale nie za długo, tylko do połączenia składników.
Następnie dodać do ciasta przesmażony boczek i cebulę. Po wmieszaniu tych składników, ciasto stanie się rzatsze, już typowo muffinowe. Na koniec wsypać szczypiorek i połączyć całość.
Ciasto wykładać do papilotek lub foremek silikonowych (do 3/4 wysokości). Piec 20-25 minut (do suchego patyczka).

Smacznego! ;)

girlsa

Po upieczeniu studzić na kratce.

7 komentarzy:

  1. Kurcze, dlaczego jeszcze nikt nie wynalazl wege-boczku? :D

    Girlsa, ja wlasnie zauwazylam, ze Ty z Baden-Württemberg! Gdzies w poblizu Bodenskiego??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Kasiu, z tego co pamiętam to chyba pisałam u Ciebie gdzieś w komentarzach, że mam do Ciebie jakieś 2 godziny jazdy samochodem :) Ja mieszkam w Melchingen.

      Usuń
    2. A no racja, racja, jaki ten swiat maly :))

      Usuń
  2. ślinka mi z samego rana poleciała. Uwielbiam muffinki, a takie słodko-słone wręcz kocham.Koniecznie musze upiec.
    moze dzisiaj?

    OdpowiedzUsuń
  3. Jedzonko wygląda bardzo smakowicie! Jedyna prośba wiesz jaka? większe zdjęcia jedzenia mniam mniam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że jedzonko przypadło Ci do gustu ;) A zdjęcia znacznie się powiększają po kliknięciu w nie.
      pozdrawiam ;)

      Usuń
    2. faktycznie to teraz już całkiem wyglądają niesamowicie te ciasteczka! piękne zdjęcie!

      Usuń