Wczoraj był przedostatni dzień wyzwania fotograficznego na blogu Uli. Niestety wstawiam swoje "pachnące" zdjęcie wyzwaniowe z poślizgiem, dopiero dzisiaj, gdyż jestem u rodziny i trudno mi wygenerować trochę czasu dla siebie ;)
ZAPACH - kojarzy mi się ze świecą zapachową, kadzidełkami i romantycznym wieczorem. Mimo, że nie zdarzają się nam często takie pachnące wieczory - bardzo lubię, kiedy są. Kojarzą mi się z relaksem, odprężeniem, miłością, przytulnością i bliskością.
Wpadam tylko na chwilkę wstawić zdjęcie wczorajsze. Może potem uda mi się jeszcze na aktualny dzień również wstawić. Póki co pozdrawiam serdecznie ;)
Zapach świec, kadzideł...to też bardzo lubię:) Klimatyczna fotka:)
OdpowiedzUsuń